Stefan Zweig – Dziewczyna z poczty
Austria, 1926, bezrobocie i bieda po I Wojnie Światowej. Wiedenka, Christine dostaje posadę na wiejskiej poczcie. Pewnego dnia odbiera telegram, przybyła z Ameryki ciotka zaprasza ją do luksusowego hotelu w szwajcarskich Alpach. Tu dzięki pożyczonej garderobie i staraniom swej opiekunki szybko przeistacza się w elegancką damę, zostaje wciągnięta w świat niewyobrażalnego bogactwa i wyrafinowanych rozrywek, jest adorowana przez wielu mężczyzn. Jednak zazdrość i intrygi zazdrosnych o jej powodzenie kobiet ujawniają jej prawdziwe pochodzenie. Ciotka chce uniknąć skandalu, odprawia ją na wieś. Christine nie potrafi już jednak wrócić do dawnego, zwykłego życia. I wtedy poznaje Ferdinanda.
Premiera 6 kwietnia, przekład Karolina Niedenthal.
http://www.officyna.com.pl/ksiazka-dziewczyna-z-poczty
Witold Bereś – PILCHU. Na rogu Wiślnej i Hożej
PILCHU. Na rogu Wiślnej i Hożej to opowieść o twórcy poprzez jego teksty. O twórcy, który stworzył swoje Macondo, który budził emocje i który przypominał, że warto kochać. Jego przemyślenia na temat obecności Absolutu, sensu futbolu, lęków współczesnego człowieka i nadziei mężczyzn, która kryje się w kobietach, zostaną na długo. Jak to powiedziała pewna młoda dama: „Pilch mi śmiga po mózgu i wyjmuje z niego rzeczy, o których nie wiedziałam, że mam”.
PILCHU to przy okazji także portret pewnego środowiska inteligencji, dziennikarzy i twórców, którzy – czy to w wielkiej Warszawie, czy w barwnym Krakowie, czy w małej beskidzkiej Wiśle – zachłysnęli się wolnością z jej ciemnymi i jasnymi stronami.
Premiera 7 kwietnia.
https://wielkalitera.pl/sklep/zapowiedzi/pilchu-na-rogu-wislnej-i-hozej-ksiazka/
Sigrid Nunez – Sempre Susan: Wspomnienie o Susan Sontag
Sempre Susan: Wspomnienie o Susan Sontag zrodziło się z historii prywatnej. Sigrid Nunez była początkującą pisarką, kiedy po raz pierwszy spotkała Susan Sontag, legendarną już postać znaną ze swoich polemicznych publikacji, błyskotliwej inteligencji i wyniosłej osobowości. Sontag miała 43 lata, Nunez 25 lat, kiedy młoda asystentka redakcji w „New York Review of Books” została zatrudniona przez słynną pisarkę do pomocy w sortowaniu jej korespondencji w mieszkaniu przy Riverside Drive w 1976 roku. To Susan przedstawiła Sigrid swojemu synowi, pisarzowi Davidowi Rieffowi. Ich romans rozpoczął się przy pełnej aprobacie Susan. Wkrótce Sigrid wprowadziła się do mieszkania Davida i Susan wikłając się w coraz bardziej problematyczny układ. „Kto powiedział, że musimy żyć jak wszyscy inni?” – mawiała Susan do Sigrid.
Premiera 14 kwietnia, przekład Dobromiła Jankowska.
https://wydawnictwopauza.pl/product/sempre-susan-wspomnienie-o-susan-sontag/
Dorota Kotas – Cukry
To jest książka o kimś innym. Można się z niej dowiedzieć, jak jest w środku czyjejś głowy i czy to miłe miejsce, czy raczej ponura nora. Jest też o tym, czy zaćmienie słońca może trwać przez całe życie i gdzie znikają wszystkie papużki faliste. Jak wyglądał Jezus zanim został gwiazdą, czy lepiej jest mieszkać w igloo niż w rodzinnym domu, i co zostaje po nocnym pożarze. Bohaterka jest dziewczyną i dostała diagnozę: zespół Aspergera. Ale co to właściwie oznacza?
Premiera 14 kwietnia.
https://wydawnictwocyranka.pl/product/cukry/?v=9b7d173b068d
Ali Smith – Pory roku. Wiosna. Tom 3
W Wiośnie głos Ali Smith przesycony jest nadzieją. Trzecia, po Zimie i Jesieni, część głośnego cyklu Pory roku to pełna uroku opowieść o związkach międzyludzkich i nadziei na lepsze jutro.
Co łączy Katherine Mansfield, Charliego Chaplina, Shakespeare’a, Rilkego, Beethovena, brexit, współczesność, przeszłość, północ, południe, wschód, zachód, mężczyznę opłakującego dawne czasy, kobietę uwięzioną w czasach obecnych? Wiosna. Wielka łączniczka.
Zwracając uwagę na migrację opowieści w czasie i nawiązując do motywów z Peryklesa, jednej z najbardziej opornych i zwariowanych sztuk Shakespeare’a, Ali Smith snuje nieprawdopodobną opowieść o nieprawdopodobnych czasach. W dobie murów i zamknięcia Smith otwiera drzwi. Czasy, w których żyjemy, zmieniają swoją naturę. Czy zmienią też naturę opowieści? Nadzieja umiera ostatnia.
Premiera 14 kwietnia, przekład Jerzy Kozłowski.
https://www.gwfoksal.pl/pory-roku-wiosna-tom-3-ali-smith-sku24cebae9283aa4069313.html
Edgar Allan Poe – Opowiadania prawie wszystkie
Poe powraca w mistrzowskim przekładzie. Sławomir Studniarz – uhonorowany Nagrodą „Literatury na Świecie” – znakomicie oddaje walory językowe i literackie oryginału.
Gratka dla miłośników grozy, budzący dreszcz powrót do źródeł – trzydzieści dziewięć opowiadań, będących prawdziwą mieszanką wybuchową, która nieustannie zniewala kolejne pokolenia czytelników.
Premiera 14 kwietnia, przekład Sławomir Studniarz.
https://marginesy.com.pl/sklep/produkt/133376/opowiadania-prawie-wszystkie?idcat=0#
Złatko Enew – Requiem dla nikogo
Przymusowa zmiana nazwisk bułgarskich Turków w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, która miała doprowadzić do ich wynarodowienia i likwidacji jako mniejszości narodowej, była jednym z najbardziej traumatycznych wydarzeń nowej bułgarskiej historii.
Wielowątkowa powieść Złatka Enewa jest pod wieloma względami ewenementem jako pierwsza poważna i posiadająca wysokie walory literackie próba zmierzenia się z tym tematem. Jej trzon stanowi panorama życia prowincjonalnego miasteczka w końcowych latach reżymu totalitarnego. Postaciami są partyjni dygnitarze, urzędnicy, uczniowie, niemiecka nauczycielka, gospodynie domowe – Bułgarzy, Turcy, Cyganie… Korupcja, zakłamanie i podłość osiągają niebywałe rozmiary. Każdy przejaw przyzwoitości traktowany jest w najlepszym razie jako dziwactwo, a najczęściej jako poważne wykroczenie lub zbrodnia.
Premiera 14 kwietnia, przekład Hanna Karpińska.
https://ksiazkoweklimaty.pl/zapowiedzi/6/requiem-dla-nikogo
Marcin Wicha – Kierunek zwiedzania
Kim jest bohater tej opowieści? Twórcą, prorokiem czy może wielkim mistyfikatorem? W książce Marcina Wichy spacer po wyimaginowanej wystawie prac Malewicza staje się pretekstem do opowieści o utopijnych projektach i niespełnionych marzeniach, o rosyjskiej rewolucji i naszej współczesności.
Eksponatami są tu obrazy, znaki interpunkcyjne, buraki cukrowe i ludzkie losy. Autor umyka muzealnej narracji, z uśmiechem i nie bez ironii podejmuje grę z konwencją artystycznej biografii, a jednocześnie, już całkiem serio, próbuje znaleźć język zdolny uchwycić istotę malarstwa.
Premiera 16 kwietnia.
https://www.karakter.pl/ksiazki/kierunek-zwiedzania
Rafał Hetman – Izbica, Izbica
Wystarczyło zaledwie tysiąc czterdzieści dziewięć dni, by w podlubelskim żydowskim miasteczku po dawnych mieszkańcach pozostał tylko zryty przez poszukiwaczy złota cmentarz, zamieniona w szalet synagoga, splądrowane domy i dwadzieścioro troje ocalałych, z których żaden nie chciał tu zostać. Dziś o wojennych losach Izbicy przypomina jeszcze mniej: szkolna gablotka, dwie drewniane kuczki, zaniedbany kirkut i skrawki wyszeptanych opowieści. Bo jak mówić na głos o tych, którzy odeszli na naszych oczach i często za naszym przyzwoleniem?
Premiera 21 kwietnia.
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/izbica-izbica
Andrzej Stasiuk – Przewóz
Gorący czerwiec 1941 roku. Jasne księżycowe noce, niskie bagienne łąki, cienisty sad i zimna żyła rzeki, która podzieliła świat na pół. Na jednym brzegu Niemcy, żelazny wąż czołgów, ciężarówek, maszyn. Na drugim Rosjanie. Pośrodku wiejski przewoźnik, który z jednego brzegu na drugi wozi nocą każdego, kto zapłaci. Żydowskie rodzeństwo, które w drodze do wyśnionej ziemi obiecanej, chowa się w stodole tuż obok kałuż świńskich wnętrzności. Chłopcy z partyzantki, wierzący jeszcze, że wojna jest przygodą, wykonują wyroki, których nie rozumieją. Ich dowódca czeka na rozkazy. Zanim nadejdą, każe liczyć czołgi i nad kolejnym butelkami bimbru, wśród roju much przekonuje, że już wkrótce będzie po kolana brodził we krwi wrogów. Wszyscy przychodzą do kobiety, przykucniętej, bosej, hardej. Czekają, upał mąci umysły.
A pewien mały chłopiec widzi, słyszy i zapamiętuje to wszystko: grzmot nadlatujących samolotów, drżenie ziemi. Po latach narrator próbuje opowiedzieć historię, której nie opowiedział mu ojciec.
Premiera 28 kwietnia.
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/przewoz
Andrés Barba – Małe rączki
Małe rączki opowiadają historię dziewczynki, która po nagłej śmierci rodziców trafia do domu dziecka. Barba z jednej strony penetruje doświadczenie dziecięcej traumy, z drugiej opisuje, jak w zderzeniu z osobą, która wie, czym jest utrata i ma wspomnienia z innego świata, puste i ułomne zaczynają czuć się dzieci, dla jakich do tej pory sierociniec był wszystkim. Przybycie Mariny oznacza utratę pierwotnego raju. Porównanie z kimś tak innym niszczy symbiotyczną jedność grupy. „Pierwszy raz niektóre poczuły się grube albo brzydkie, poczuły, że są ciałem i tego ciała nie da się zmienić. Tak jak pojawiała się ona, pojawiałyśmy się my; te dłonie, te nogi, teraz wiedziałyśmy, że takie jesteśmy i nie sposób od tego uciec”. Ceną za poczucie odrębności jest cierpienie.
Marina jawi się niczym przybyszka z kosmosu. Zadomowione w sierocińcu dziewczynki podziwiają ją i się jej boją. Pożądają ją i jej nienawidzą. Ona sama podejmuje rozpaczliwe próby, by na powrót zejść na ziemię.
Premiera 28 kwietnia, przekład Katarzyna Okrasko.
https://wydawnictwofiltry.pl/produkt/zapowiedzi/male-raczki/
Angelo Maria Rippelino – Praga magiczna
Praga magiczna to – jak mówi Mariusz Szczygieł – biblia kultury czeskiej. Po dwudziestu czterech latach od pierwszego wydania w Polsce trafia w ręce Czytelników nowa edycja bestsellera, której autorem jest włoski slawista Angelo Maria Ripellino, a tłumaczką znakomita italianistka Halina Kralowa. Dla miłośników Pragi i czeskiej kultury – lektura niezbędna. Autor uchodzi we Włoszech za jednego z najbardziej przenikliwych znawców polskiej, czeskiej i rosyjskiej literatury. Praga magiczna z 1973 roku jest syntezą wszystkich jego talentów: poetyckiego, przekładowego i eseistycznego. Wielki poeta Vladimír Holan twierdził, że „ten Włoch opanował język czeski jak Czech, ale o czeskiej poezji wie więcej niż nasi najlepsi znawcy”.
Premiera 30 kwietnia, przekład Halina Kralowa.
https://dowody.com/ksiazka/praga-magiczna/
Opisy na podstawie materiałów wydawców.
1 Komentarz
O, nie wiedziałem o tym nowym wydaniu Poego. Trzeba będzie obczaić.